Dziś trzy fotki z terenowego testu odwrotnie montowanego obiektywu helios. Moje odczucia:
+ całkiem przyjemne zbliżenie
+ tanio! tanio! tanio!
- przebrzydle wielka winieta
- konieczność zbliżenia obiektywu na centymetr od obiektu
- GO na poziomie 1mm
- bardzo ciasny kadr, obiekty powyżej 15mm nie mieszczą się
Oprócz załączonych do dzisiejszego wpisu fotek kropel wody próbowałem trzasnąć kilka pająków, ale bez osłony przed wiatrem było to niemożliwe, bo jeden podmuch wiatru (mimo że delikatny) sprawiał, że robal lądował poza zakresem GO. Brak statywu i popołudniowa pora, gdy robale są już dość aktywne i słońce jest ostre, dodatkowo utrudniają polowanie. To chyba na tyle :]
P.S. Ostatnia fotka kopnięta o 90 stopni, bo mój durny blog nie chciał jej wyświetlić w pełni gdy była w pionie.
|
ISO 200, F/8.0, 1/250s
|