Dziewięć dni czekania i dotarła! Z zewnątrz wyglądała mało ciekawie. Żółta koperta obita pieczątkami Urzędu Celnego w Warszawie i chińskimi krzaczkami. Nie wiadomo czego można się w środku spodziewać. Kleiku ryżowego, fragmentu cegły a może wąglika? Nie! Są! Cudo techniki skośnookich inżynierów, czyli radiowe wyzwalacze do lamp błyskowych Yongnuo RF-602! Zamówiłem zestawik nadajnik + 3 odbiorniki. Całość kosztowała mnie ok. 40zł za sztukę co przy cenach z allegro (ok. 80zł/szt) jest sporą oszczędnością. Nie mogę się już doczekać chwili, kiedy będę mógł przetestować te maszynki.
Yongnuo RF-602 (Nikon) |
Widzę, że rozbudowujesz warsztat fotograficzny o coraz bardziej wyrafinowane zabawki.
OdpowiedzUsuńCzekam na efekty.
Pozdrawiam
chcemy efektów! ;)
OdpowiedzUsuńSpokojnie Panowie :] Ja też chcę efektów ale na to niestety trzeba będzie troszkę poczekać. Póki co jestem na etapie produkcji kilku grafik, za które mam zamiar kupić sobie ładne lampki :P
OdpowiedzUsuń