Dziś zrobiło się w końcu trochę słonecznie, więc postanowiliśmy z Agą wykorzystać w końcu kupione ponad miesiąc temu bilety do Adrenalina Park na zjazd tyrolką. Dojazd do parku był koszmarny ale warto się było męczyć, bo na miejscu było super. Poza zjazdem tyrolką zafundowaliśmy sobie zorbę, czyli zjazd z górki w dmuchanej kuli przypominającej dmuchawiec - totalny czad! Po powrocie wybraliśmy się na rolki, na kilka rundek po osiedlu.
ISO 200, F/8.0, 1/250s |
ISO 200, F9.5, 1/350s |
ISO 200, F/9.5, 1/350s |
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz