sobota, 30 kwietnia 2011

DIY uchwyt parasolki za 1 PLN

Kolejny wpis sprzętowy. Dzisiejszy odcinek sponsoruje literka "c" jak Ciastorama oraz liczba "1" jak jeden polski złoty, czyli kwota którą trzeba wydać na opisany poniżej uchwyt. Każdy kto zaczyna zabawę w strobing musi skompletować trochę gratów. Jeśli jesteś burżujem i możesz sobie pozwolić na markowy sprzęt z metkami, to nic ciekawego w tym wpisie nie znajdziesz. Jeśli jednak budżet masz skromny, zapraszam do lektury.

Potrzebny sprzęt:
  • łącznik do desek typu "L" o wymiarach nie mniejszych niż A -15 mm, B i C - 60 mm [rys. I]
  • wiertarka
  • pilniczek
  • marker
  • imadło
  • młotek
  • szmatka
  • miarka milimetrowa
Wykonanie:
Mierzymy miarką milimetrową średnicę druta w parasolce (u mnie było to 7 mm). W łączniku typu "L" rozwiercamy już istniejące dziurki A1 i C1 do rozmiarów równych średnicy wcześniej pomierzonej a dziurkę B1 do rozmiaru śruby w stopce statywu (standardowo 6 mm) [rys. II].Wywiercone dziurki dobrze jest przeciągnąć pilnikiem, żeby pozbyć się zadziorów i ostrych krawędzi. Następnie przykładamy do blaszki nasz radiowy odbiornik i robimy obrys jego dłuższej krawędzi. [rys. III]. W kolejnym kroku stawiamy 2 kreski prostopadle do poprzedniej [rys. IV]. Jest to miejsce zagięcia naszego uchwytu. Teraz trzeba tylko wkręcić blaszkę w imadło i zagiąć młotkiem. Dobrze jest zrobić to przez szmatkę, wtedy nie poryjemy blaszki. Jak już mamy wszystko zagięte, to można dla lepszego efektu wizualnego pomalować sobie blaszkę farbą. To chyba na tyle. Miłego naparzania młotkiem.

szkic

DIY mocowanie parasolki

2 komentarze:

  1. 1zł + koszt robocizny: mnie na to nie stać. Poza tym strasznie *** mnie słowo "burżuj" w tym wpisie.

    OdpowiedzUsuń
  2. Anonimowy, nie ładnie się tak nie przedstawić. Co do kosztów... Koszt robocizny? Czyli co? Zużycie młotka? Na nerwy wypij sobie piwko, tylko nie burżujskie :P

    OdpowiedzUsuń