piątek, 8 lipca 2011

Jebut :(

Wyjazd nad morze i wielkie nadzieje na mega wypasione focie. Do samochodu zapakowałem absolutnie wszystko, no może poza tłem materiałowym. Dokupiłem nawet drugą parasolkę, jakby mi się z softem po plaży naginać nie chciało. I co? I dup. Wybrałem się ostatnio z Agatą na plażę pocykać troszku i w całym tym podnieceniu zapomniałem zapiąć plecaka. Kilka metrów i Nikon z podpiętą Sigmą wypadł z plecaka, przeleciał 1,5m i pierdyknął z impetem o beton. MASAKRA! Serce mi zamarło... Póki co wygląda na to, że Nikon robi solidne konstrukcje, bo aparat działa. Poobijał się troszku i obdarł. Dobrze, że zaraz po kupnie nakleiłem na wyświetlacz szkiełko hartowane, inaczej było by po wyświetlaczu. Więcej o sesji, która była po części testowa w kolejnym wpisie. Chęci miałem, ale humoru nie i jakoś tak nie mogłem ogarnąć tematu. Teraz wrzucam tylko małą zajawkę. Napiszę tylko tyle. Bez filtrów CTO nie ma co się na pstrykanie zachodu wybierać, bo wszystko wygląda jak marna wklejka. Pozdrawiam!

ISO 200, 1/180s, f/8.0, 50mm

11 komentarzy:

  1. no to pozamiatałeś....
    po pierwszych zdaniach spodziewałem się najgorszego, a tu działa! niesamowite.
    masz drugą szansę :)

    OdpowiedzUsuń
  2. fota wygląda zajebiście :O

    OdpowiedzUsuń
  3. ale fart..uff..:)czekam na kolejne zdjecia;)

    OdpowiedzUsuń
  4. ajjj ... aż mi dreszcz po plecach przeszedł jak to czytałem. Dobrze, że nic się nie stało. Czekam na dalsze zdjęcia.

    OdpowiedzUsuń
  5. W początkach nałogu właśnie wozi się wszędzie na wakacje tony badziewia, to minie :P

    OdpowiedzUsuń
  6. Dzięki wszystkim za komentarze. Może jeszcze dziś uda mi się zasiąść z piwkiem do lajtruma i wieczorem coś wrzucę. Jedno mogę napisać już teraz. Rewelacji nie będzie :]

    OdpowiedzUsuń
  7. o mój boże! zamarłam jak to czytałam...
    ale uff...
    dobrze, że Agata obok była :]
    a Wrocław też moje miasto ;)

    OdpowiedzUsuń
  8. Dobrze że skończyło się na otarciach ;)

    ps. kiedyś jedna pani fotograf tłukła mi do głowy żeby uczulić modelkę na jednolite ubrania ;) paseczki kratki kropeczki są ładne ale nie pomagają na zdjęciu tak mi się przypomniało jak patrze na zdjęcie bakstejdzu

    OdpowiedzUsuń
  9. Proszę Cię...

    http://www.youtube.com/watch?v=D1tTBncIsm8&feature=channel_video_title

    Aparat wytrzyma dużo więcej niż myślisz...

    OdpowiedzUsuń
  10. mkl: aparat cały ale serce krwawi :P Co do ubranek. Miało być tak nadmorsko - trochę takie marynarskie paski :]

    Kuba: wytrzymać, to może i wytrzyma, ale to że działa migawka nie oznacza, że cały aparat działa bez zarzutu.

    OdpowiedzUsuń
  11. Ważne, żeby dobre zdjęcia robił, a czy klapka lata,czy ekran pęknięty - bez znaczenia ;) Ale szczerze - też by mnie zabolał taki upadek. Wolałbym samu paść - ciało się zagoi, aparat nie ;) (podobnie jest z rowerami)

    OdpowiedzUsuń