Jakąś godzinkę temu na fejsie Tomek Faliszek napisał: "
sezon na sweet focie z choinką uważam za otwarty". Coś tam wczoraj cykałem do rodzinnego albumu, co prawda nie ma w tle choinkowych światełek i żadnych innych świątecznych akcentów, ale blog ostatnio przeżywał suszę i postanowiłem coś wrzucić. Kadr raczej mało udany, centralny i nudny, ale coś mi się w obróbce spodobało. Co do techniki, to nie ma o czym pisać. Po prostu lampą w sufit. Dobra kończę, bo napisanie tych kilku zdań strasznie mnie zmęczyło. Idę poleżeć po jedzeniu. Do następnego!
|
ISO 200, f/2.8, 1/180s, 150mm |
nie myślałeś nad B-W zamiast tej sepii i trochę zjadło szczegół na swetrze/koszuli/.... ;) dużo zyskuje to zdjęcie że nie jest centralnie. Fajnie miękko. Częściej coś dawaj !!
OdpowiedzUsuńmkl zrobiłem na początku B&W ale było jakieś takie nijakie :] Po Twoim komentarzu odpaliłem jeszcze raz LR i "odzyskałem" troszkę sweterka. Plik już podmieniłem. Dzięki za koment.
OdpowiedzUsuńładnie wyostrzona twarz, wszystko w LR?
OdpowiedzUsuńmichaldziabek, to jest praktycznie czysty LR. W PS usunąłem tylko kilka kurzyków, dosłownie 5 pikseli.
OdpowiedzUsuńhey
OdpowiedzUsuńno i dużo lepiej ze swetrem przedtem miałem skojarzenia głowy na planszy ;)
mkl, zgadzam się w 100% :]
OdpowiedzUsuńBardzo fajny portecik :)
OdpowiedzUsuń