niedziela, 25 grudnia 2011

Portrecik małoświąteczny

Jakąś godzinkę temu na fejsie Tomek Faliszek napisał: "sezon na sweet focie z choinką uważam za otwarty". Coś tam wczoraj cykałem do rodzinnego albumu, co prawda nie ma w tle choinkowych światełek i żadnych innych świątecznych akcentów, ale blog ostatnio przeżywał suszę i postanowiłem coś wrzucić. Kadr raczej mało udany, centralny i nudny, ale coś mi się w obróbce spodobało. Co do techniki, to nie ma o czym pisać. Po prostu lampą w sufit. Dobra kończę, bo napisanie tych kilku zdań strasznie mnie zmęczyło. Idę poleżeć po jedzeniu. Do następnego!




ISO 200, f/2.8, 1/180s, 150mm


7 komentarzy:

  1. nie myślałeś nad B-W zamiast tej sepii i trochę zjadło szczegół na swetrze/koszuli/.... ;) dużo zyskuje to zdjęcie że nie jest centralnie. Fajnie miękko. Częściej coś dawaj !!

    OdpowiedzUsuń
  2. mkl zrobiłem na początku B&W ale było jakieś takie nijakie :] Po Twoim komentarzu odpaliłem jeszcze raz LR i "odzyskałem" troszkę sweterka. Plik już podmieniłem. Dzięki za koment.

    OdpowiedzUsuń
  3. ładnie wyostrzona twarz, wszystko w LR?

    OdpowiedzUsuń
  4. michaldziabek, to jest praktycznie czysty LR. W PS usunąłem tylko kilka kurzyków, dosłownie 5 pikseli.

    OdpowiedzUsuń
  5. hey

    no i dużo lepiej ze swetrem przedtem miałem skojarzenia głowy na planszy ;)

    OdpowiedzUsuń